Twitch idzie na wojnę z nadużyciami zwrotów subskrypcji

Reklama

Reklama

Grafika:https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Twitch_TV.jpg

Problem nadmiernego wykorzystywania opcji zwrotu wcześniej zakupionej subskrypcji kanału nękał serwis Twitch.tv już od wielu lat. Widzowie, których jedynym celem było zdobycie uwagi streamera zakupywały subskrypcje danego kanału tak aby na transmisji pojawił się stosowny alert, a sam streamer odpowiedział na wiadomość w nim zawartą lub po prostu pozdrowił nowego subskrybenta. Po czym subskrybent szybko wycofywał się z subskrypcji, otrzymując zwrot pieniędzy. Schemat można było powtarzać bez końca.

Aż do 14 września 2021 regulamin platformy nie przewidywał żadnych konsekwencji za tego typu zachowania. Od teraz dedykowany system będzie monitorował wszystkie prośby o zwrot, a w przypadku wykrycia osoby nadużywającej opcji zwrotu, ukarze tymczasowym lub permanentnym banem

Wdrożenie nowych zasad to krok który Twitch czyni nie tylko w kierunku uniknięcia strat finansowych, ale także aby odzyskać zaufanie wśród streamerów po bojkocie #ADayOffTwitch z początku września. Akcja #ADayOffTwitch to protest, który miał na celu zwrócenie uwagi administratorów platformy na problem tzw. „hate raidów” – których jednym z elementów było wysyłanie obraźliwych wiadomości w formie alertów o nowej subskrypcji - i podjęcie przez nich kroków zapobiegawczych.

Autor: 
Malwina Kuśmierek