
Zdj: Liquid Death/YouYube
Sportowcy wkładają w swoje treningi krew, pot I łzy, lecz Tony Hawk poszedł o jeden krok dalej. W ramach kolaboracji z firmą produkującą wodę Liquid Death przekazał krew, która posłużyła do wyprodukowania 100 deskorolek. Sprzedały się w zaledwie kilka godzin.
„Tak, nowe deskorolki zawierają prawdziwą krew Tony’ego Hawka. Tak zostały najpierw zdezynfekowane. Już dzisiaj możecie mieć deskę zawierającą część legendarnego skatera”, post zamieszczony we wtorek na mediach społecznościowym przez Liquid Death. „Pomimo że świat prawdopodobnie stałby się lepszym miejscem, prosimy, nie próbujcie klonować Tony’ego”.
Post Hawka na Instagramie w ramach kolaboracji. Zdj: Liquid Death
Na zamieszczonym na mediach społecznościowych klipie Tony Hawk, ambasador kampanii Liquid Death, oddaje fiolkę z krwią, która później zostaje wymieszana z czerwoną farbą, użytą do pomalowania deskorolek. Hawk także wspomniał o kolaboracji na swoim Instagramie: „Zawsze czytajcie drobny druczek! Dziękuje @Liquiddeath za tą rzadką okazję, ale proszę was, uważajcie na moją siłę życiową”. „Nie mogę się doczekać przyszłych kolaboracji, no, chyba że postanowią mnie sklonować”.
Film promocyjny, na którym pobierana jest krew Tony’ego Hawka. Zdj: Liquid Death/YouTube
Oficjalna strona Liquid Death informuje, że deskorolki z nadrukiem zrobionym techniką serigrafii, zostały stworzone w południowej Kalifornii, a każdy kupiec otrzyma certyfikat autentyczności. Firma ogłosiła, że przekaże 10% ze sprzedaży dla organizacji 5 Gyres, która pracuje nad zredukowaniem zanieczyszczenia plastikiem w oceanach, oraz dla Skatepark Project, który buduje skateparki na defaworyzowanych osiedlach.
Na oficjalnej stronie deskorolki sprzedały się natychmiastowo. Zdj: Liquid Death/YouTube
To nie pierwszy produkt zawierający krew sławnej osoby. W marcu raper i piosenkarz Lil Nas X wypuścił serię kontrowersyjnych „Satan Shoes”, które były ozdobione pentagramem i odwróconym krzyżem oraz zawierały kroplę ludzkiej krwi. Buty sprzedały się natychmiastowo, wywołując falę krytyki. Czerwono-czarne buty, element współpracy między Lil Nas X a amerykańskim kolektywem artystycznym z siedzibą w Nowym Jorku MSCHF, zostały wyprodukowane przy użyciu modelu Nike Air Max 97s. Nike pozwało MSCHF, jednak zakończyło pozew przed procesem sądowym. Jako część ugody MSCHF zgodziło się wycofać „Satan Shoes”, wykupując buty po 1018 dolarów za parę. Nike poinformowało, że ma nadzieje, iż dzięki temu buty zostaną całkowicie wycofane z obiegu. Inne warunki ugody nie zostały udostępnione do wglądu publicznego.
Lil Nas X nie omieszkał skomentować nowego produktu Liquid Death, zamieścił w środę następujący post: „Dziwne, że wypuszczenie serii deskorolek z krwią Tony’ego Hawka, nie wywołało publicznego oburzenia, czy teraz jesteście w stanie przyznać, że nigdy nie byliście wkurzeni o to, że moje buty zawierały ludzką krew? A może byliście źli z jakiegoś innego powodu?”.